Bronzer i rozświetlacz – jak ich używać?

Potrzebujesz ok. 4 min. aby przeczytać ten wpis

Artykuł sponsorowany

Gwiazdy, aktorki i modelki olśniewają idealnie wyrzeźbionymi rysami twarzy. Kości policzkowe Angeliny Jolie, które mogłyby rozcinać papier lub idealnie zarysowana żuchwa Gigi Hadid to ideały, do których aspiruje większość kobiet. Nie jest to jednak wyłącznie zasługa genetyki, za tymi twarzami stoi sztab profesjonalnych wizażystów, którzy co dzień dbają o to, by te kobiety wyglądały tak samo, jak na okładkach magazynów. Sprawdź, w jaki sposób używać bronzera i rozświetlacza, aby osiągnąć wymarzony efekt.  

Jak znaleźć kości policzkowe?

Kości policzkowe to kluczowe miejsce dla konturowania twarzy. To właśnie w ich okolicy nakłada się najwięcej kosmetyków po to, by osiągnąć efekt wyszczuplonej, wyrzeźbionej twarzy. Właśnie dlatego najpierw trzeba wiedzieć, gdzie je znaleźć. Kość jarzmowa znajduje się tuż pod okiem i ciągnie się na zewnątrz twarzy, w kierunku skroni, aż do nasady ucha. Bardzo łatwo da się ją wyczuć pod palcami. To w tym miejscu będzie się działo najwięcej. Jeśli nadal nie możesz znaleźć kości policzkowej, możesz również użyć pędzla do makijażu i za jego pomocą wyznaczyć prostą linię pod kością. Trzonek pędzla ułóż przy nasadzie ucha i poprowadź go po prostej linii do skrzydełka nosa. W odległości mniej więcej dwóch palców od nosa, powinnaś poczuć, że zaczyna się Twoja kość policzkowa. 

Gdzie nałożyć bronzer? 

Podstawą do wyszczuplenia i wyrzeźbienia twarzy jest bronzer. Puder lub cień w neutralnym odcieniu brązu, który stworzy efekt cienia, a tym samym przykuje uwagę do szczytu kości policzkowej. Aby wyszczuplić twarz i wyeksponować kości policzkowe, nałóż bronzer tuż pod kością, dość wysoko. W ten sposób uzyskasz lekki lifting twarzy i dużo ostrzejsze, bardziej wyraźne rysy. Nakładaj produkt miękkim pędzlem przesuwając go tylko w jedną stronę, od ucha w dół. W ten sposób najwięcej kosmetyku znajdzie się na zewnątrz twarzy, a im bliżej centrum, tym bardziej naturalnie będzie się on zacierać. Unikniesz tak plam z bronzera. 

Żeby ocieplić koloryt skóry i sprawić, by wyglądała na delikatnie muśniętą słońcem, bronzer należy nakładać mniej więcej w kształcie cyfry trzy, gdzie pierwszy wysunięty punkt trójki wypada na obrzeżu czoła i skroniach, kolejny tuż pod kością policzkową, a ostatni na linii żuchwy. Ta technika również wysmukli twarz, ponieważ sprawia, że uwagę bardziej skupiają jasne punkty. Trik z nakładaniem bronzera na czoło świetnie sprawdzi się u osób, które mają wysokie czoło lub szeroką twarz. Dobrej jakości bronzery wykonane z naturalnych i ekologicznych składników, znajdziesz w internetowym sklepie na stronie https://ecocera.pl/.  

Gdzie nałożyć rozświetlacz? 

Rozświetlanie twarzy można podzielić na dwa etapy – rozświetlanie na mokro i na sucho. Mokre rozświetlanie odbywa się po nałożeniu podkładu, przed pudrowaniem, wtedy do tego celu używa się jasnego korektora. Na twarzy należy namalować trójkąt, wypadający pod okiem w kształcie, wyznaczanym przez skrzydełko nosa i początek kości jarzmowej. Inne miejsca, gdzie warto nałożyć jasny korektor, to środek czoła, kość nosowa, nasada ust oraz środek brody. 

Suche rozświetlanie polega na nakładaniu jasnego, często połyskującego lub nawet tworzącego efekt mokrej skóry pudru na centralne punkty twarzy, w celu ich podkreślenia. Kiedy nałożony produkt w piękny sposób odbija światło, co sprawia, że te miejsca przykuwają uwagę. Suchy rozświetlacz nakłada się na szczyty kości policzkowych, czubek nosa, nasadę ust oraz łuk brwiowy. 

Zdjęcie główne: pexels.com/alleksana

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*