Artykuł sponsorowany
Włosy potrafią stać się największym atutem kobiety, wystarczy im tylko trochę uwagi i odpowiednia pielęgnacja. Zobacz, jak zacząć dbać o swoje włosy!
Być może słyszałaś już o porowatości włosów. Jest ona ściśle związana z ich budową – wbrew pozorom włosy nie są gładkie, a pokryte drobnymi łuskami. Stopień ich rozchylenia decyduje o porowatości – im mocniejsze rozchylenie łusek, tym bliżej włosom do wysokiej porowatości. W praktyce oznacza to, że wszelkim stosowanym przez Ciebie preparatom łatwiej dostać się do wnętrza włosów. Z włosami niskoporowatymi jest odwrotnie – kosmetyki mają problem z penetracją, bo łuski do siebie przylegają. Jeśli nie wiesz, jakie są Twoje włosy, nie martw się – w Internecie znajdziesz mnóstwo testów, które w kilka minut pozwolą Ci to określić.
Wybierając szampony do włosów, pamiętaj, że w zależności od porowatości, Twoje włosy mogą wymagać różnej pielęgnacji. Niskoporowate potrzebują produktów z małocząsteczkowymi składnikami, którym uda się wniknąć w ich strukturę – np. olejem kokosowym czy palmowym. Z kolei włosy wysokoporowate wymagają pielęgnacji olejami o dużych cząstkach, m.in. olejem lnianym lub olejem jojoba. Zwróć uwagę, czy w produktach, których używasz, znajdują się odpowiednie składniki, a Twoje włosy na pewno odwdzięczą się lepszą kondycją.
Dobierając produkty do włosów, powinnaś również pamiętać o zrównoważonym dostarczaniu protein (P), emolientów (E) i humektantów (H). Wszystkie te składniki są włosom niezbędne i pełnią swoje unikalne funkcje. Łatwo też zorientować się, jeśli Twoim włosom brakuje którejś frakcji.
Niedobór protein objawia się włosami wiotkimi i trudnymi do ułożenia. Jeśli obserwujesz taki efekt, szukaj w produktach do włosów keratyny i aminokwasów. A może Twoje włosy są suche, matowe, puszą się i łamią? To charakterystyczne cechy złego nawilżenia, które może wynikać z braku humektantów. W tym wypadku warto szukać produktów zawierających substancje, takie jak pantenol, sorbitol, glicerol, mocznik czy kwas hialuronowy. Zwróć jednak uwagę na wypadanie włosów – ten problem może zacząć się od niewystarczającego nawilżenia, ale również mieć podłoże w nadmiernej pielęgnacji.
Ostatnią frakcją są emolienty. Ich niedobór objawia się puszeniem i elektryzowaniem włosów. Jeśli masz z tym problem, warto skupić się na poszukiwaniu produktów zawierających w składzie silikony, woski czy oleje. Uważaj na nadmiar emolientów, który skutkuje włosami obciążonymi i sklejającymi się w strąki – uważnie przejrzyj etykiety swoich produktów, aby zachować równowagę PEH.
Odpowiednio dobrana i regularna pielęgnacja to podstawa, ale bywają dni, kiedy Twoje włosy wymagają dodatkowej pomocy w regeneracji. Podobnie jak skórze, możesz zafundować im odżywcze maski – na przykład drożdżowe aktywujące wzrost włosów lub intensywnie regenerujące maski konopne, zawierające olejki cbd. Innym sposobem na zapewnienie włosom wsparcia jest olejowanie, płukanki piwne czy peeling trychologiczny. Pamiętaj również, żeby w miarę możliwości ograniczyć używanie lokówki czy prostownicy.
Zdj. główne: Tim Mossholder/unsplash.com