Artykuł sponsorowany
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułu i osobiste poglądy autora.
Miłośniczki naturalnej pielęgnacji już od długiego czasu przekonują o zaletach boosterów do twarzy. Ostatnie miesiące to przy tym okres prawdziwego rozkwitu zainteresowania tym kosmetykiem. Booster jest chwalony z uwagi na wysokie stężenie, w jakim występują w nim składniki aktywne. Promuje się go jako wsparcie dla cery zniszczonej, choć często można usłyszeć, że nie jest ona jedyną, jaka może skorzystać na jego stosowaniu.
Nazwa booster może być tłumaczona na wiele sposobów, największą popularnością wydaje się jednak cieszyć jej dosłowny przekład oznaczający doładowanie. Trudno nie zgodzić się zresztą z tym, że jest to adekwatne określenie nawiązujące właśnie do tego, jak wiele składników odżywczych można znaleźć w kosmetyku tego rodzaju. Choć jednak to bogaty skład jest znakiem rozpoznawczym boosterów do twarzy, nie jest on wcale ich jedyną cechą zasługującą na zainteresowanie. Boostery do twarzy są znane także ze swojej lekkości. Mogą pomóc nawet cerze wyjątkowo zniszczonej, a jednocześnie nie obciążają jej, jak ma to miejsce w przypadku szeregu innych rozwiązań.
Jeśli definicja boosterów ma być kompletna, wskazane jest także poruszenie kwestii związanej z ich częstym porównywaniem do serum do twarzy. Czy booster i serum to ten sam kosmetyk o nieco innej nazwie? Choć takie skojarzenie nasuwa się wielu osobom, nie jest ono wcale zgodne ze stanem faktycznym. Podstawowa różnica kryje się zresztą w samym przeznaczeniu. O ile serum ma zawsze do wykonania określone zadanie, booster chroni przede wszystkim warstwę rogową naskórka. Serum rozwiązuje konkretne problemy, a booster pomaga w zapobieganiu im w przyszłości.
Osoby zastanawiające się nad tym, czy booster spełni ich oczekiwania, w pierwszej kolejności muszą zwykle na nowo zdefiniować to, co mają na myśli, gdy zastanawiają się nad pielęgnacją skóry. Ta coraz rzadziej jest opisywana jedynie jako oczyszczanie i nawilżanie. W warunkach, w których skóra nieustannie narażona jest na kontakt z zanieczyszczeniami, zachowanie jej młodego wyglądu wymaga czegoś więcej niż tylko tych dwóch kroków. Booster wzmacnia barierę ochronną skóry, jest więc przeznaczony przede wszystkim dla tych osób, w przypadku których jej stabilność jest zagrożona. Jeśli więc mieszka się w dużym mieście albo pracuje się na świeżym powietrzu, trudno o solidniejszy kosmetyk pielęgnacyjny.
Booster do twarzy jest stosunkowo nowym kosmetykiem. Nic zatem dziwnego, że jednym z częściej zadawanych pytań jest to, które dotyczy zasad, jakich należy przestrzegać stosując go. Na szczęście, nie należą one do skomplikowanych. Warto zapamiętać przede wszystkim to, że nakłada się go po zastosowaniu toniku i jeszcze przed serum i kremem pamiętając o tym, że skóra powinna zostać przed tą czynnością nie tylko oczyszczona, ale i osuszana. O tym, jak gruba ma być warstwa kosmetyku, decyduje zwykle jego producent. Informacje na ten temat pojawiają się na opakowaniu, warto jednak zaopatrzyć się w booster do twarzy wyposażony w pipetę ułatwiającą jego aplikację.
Choć booster do twarzy jest opisywany zwykle jako kosmetyk przynoszący skórze szereg korzyści, nietrudno się domyślić, że nie każdy wybór będzie tak samo trafiony. Przed zakupem warto więc upewnić się, czy skład kosmetyku odpowiada potrzebom skóry. Obecnie za najbardziej wartościowe uważane są boostery z kwasem hialuronowym, przeciwutleniaczami, witaminami i peptydami. Rośnie też znaczenie kosmetyków, które łączą w sobie właściwości serum i klasycznego boostera.
Fot.: Alia Hasan/unsplash.com
