Ma świetne wyczucie mody, ubiera się nieszablonowo i odważnie wychodzi poza schematy. Do tego nie kreuje się na idealną kobietę. Czego nauczyła nas o modzie? O tym piszemy poniżej. Sprawdź!
Ofelia to pseudonim artystyczny Igi Aleksandry Krefft. Urodziła się we wrześniu 1995 roku i uczęszczała do gdańskiej szkoły muzycznej. Dodatkowo szkoliła swoje umiejętności aktorskie i taneczne oraz emisję głosu. Jako aktorka zadebiutowała w 2007 roku w Teatrze Muzycznym „Roma” w „Akademii Pana Kleksa” oraz w serialu „M jak miłość”, w którym gra do tej pory. Wiele osób kojarzy ją właśnie z roli Uli Mostowiak, czyli adoptowanej córki Hanki i Marka. Iga wystąpiła również w kilku innych serialach, a także w dwóch filmach – „Sala Samobójców. Hejter” oraz „Piosenki o miłości”.
Równocześnie z karierą aktorską Krefft działała w branży muzycznej – próbowała swoich sił w konkursach, wydała cover piosenki Kombi i zdecydowała się przyjąć pseudonim Ofelia. Przez lata śpiewała w zespołach, występowała nie tylko na festiwalach w Polsce, ale też chociażby w Nowym Jorku. Jej debiutancka płyta – „Ofelia” – ujrzała światło dzienne w listopadzie 2019 roku. Natomiast w 2021 roku Krefft wydała singiel promujący kolejny album, a potem wyruszyła w trasę koncertową. Co ciekawe, do jej wielkich pasji należą również pisanie tekstów, komponowanie i reżyserowanie klipów.
Ofelia jest niezwykle kreatywna, interesuje się również modą, jednak patrzy na nią dość nieszablonowo. Poniżej wypisaliśmy najważniejsze lekcje, jakich udziela wszystkim dziewczynom i kobietom.
Artystka dużą uwagę przykłada do autentyczności. Często publikuje niewyretuszowane zdjęcia, gdzie widać – jak określiliby to niektórzy – niedoskonałości. Ma do siebie duży dystans, co wyraża również w swoich stylizacjach. Promuje ubieranie się w zgodzie z samą sobą i podkreśla, że idealna sylwetka nie istnieje, a każda z nas może ubierać się, jak jej się podoba – nie patrząc przy tym na to, co myślą inni.
Iga wielokrotnie powtarzała, że modę dostosowuje do siebie i lubi czuć się wygodnie oraz luźno. Jej zdaniem w damskiej garderobie nie może więc zabraknąć wygodnych kompletów dresowych i sneakersów. Na szczęście obecnie w sklepach znajdziemy mnóstwo propozycji spodni i bluz – od stonowanych przez intensywnie kolorowe po wzorzyste. Z pewnością nikt nie powinien mieć problemu ze znalezieniem idealnego modelu. Podobnie jest z butami – mogą być klasycznie białe lub z kolorowymi wstawkami.
Kolejną modową lekcją, w której dresy również grają pierwsze skrzypce, jest to, by zestawiać je z eleganckimi elementami garderoby. W jaki sposób? Wystarczy połączyć dresowe spodnie z białą koszulą i oversize’ową marynarką. Tego typu stylizacja jest bardzo modna. Dodatkowo możemy pobawić się kolorami, wybierać dość nieoczywiste zestawy.
Na koniec została jeszcze bez wątpienia ciekawa lekcja. Otóż Ofelia kocha nie tylko wygodne dresy, ale i sukienki oraz spódnice, szczególnie kwieciste. Do tego chętnie sięga po elementy retro i udowadnia, jak świetnie można je stylizować współcześnie. Okulary przeciwsłoneczne rodem z dawnych lat, torebka, a nawet sam krój sukienki – z charakterystycznym kołnierzykiem i bufkami. Moda jest po to, by się nią bawić!
Zdj. główne: Thiago Barletta/unsplash.com