Do wszystkiego doszła ciężką pracą, konsekwencją i… sprytem. Nie można jej odmówić zaangażowania, a jej styl podziwiają nie tylko Polki. Jest doceniana na całym świecie. Sprawdzamy, czego warto nauczyć się od Jessiki Mercedes.
Jessica Mercedes Kirschner urodziła się 23 lipca 1993 w Niemczech, po siedmiu latach przyjechała do Polski razem z mamą i bratem. Jest w połowie Polką, a w połowie Niemką.
Swoje zainteresowanie modą odkryła w liceum i postanowiła założyć autorski blog. Wystartował on dokładnie w 2010 roku, gdy dziewczyna miała zaledwie 17 lat. Publikowała na nim zdjęcia swoich stylizacji, które szybko zyskały uznanie nie tylko fanek, ale też sprawiły, że zaczęły interesować się nią media oraz polskie magazyny modowe. Do swojej pasji podchodzi z zaangażowaniem i ambicją.
Bez wątpienia Jessica jest jedną z pierwszych w Polsce blogerek modowych, której kariera rozwinęła się w zaskakująco szybkim tempie. Razem z Julią Kuczyńską, czyli Maffashion, wykreowała polską blogosferę oraz formujące się dopiero media społecznościowe. Aktualnie jej konto na Instagramie obserwuje niemal milion osób.
Mercedes współpracuje z największymi markami, realizuje wiele kampanii za granicą, jest zapraszana na najważniejsze pokazy mody oraz branżowe wydarzenia nie tylko w Europie, ale i na całym świecie. Pojawia się także w prestiżowych magazynach, jak ELLE, Harper’s Bazaar, a nawet Vogue. Stała się ekspertką od wizerunku i stylizacji.
Jessica Mercedes to marka i biznes sam w sobie. Influencerka zatrudnia profesjonalną ekipę (między innymi grafika i fotografa), ma swoją asystentkę i managera. Stworzyła także dwie marki – Moiess Swimwear ze strojami kąpielowymi oraz odzieżową Veclaim.
Po drodze nie obyło się jednak bez wpadek. Spektakularną zaliczyła, gdy okazało się, że koszulki Veclaim, które promowała jako w 100 procentach szyte w Polsce, miały metkę Fruit of The Loom, produkowanych w Chinach i Maroko.
Jessica straciła na tym wizerunkowo, jej fani, jak i klienci czuli się oszukani. Spotkała się z dużym hejtem i wyśmianiem, szczególnie w mediach społecznościowych. Ostatecznie influencerka przeprosiła.
Przez wszystkie lata działalności w modowej blogosferze Jessica Mercedes wypracowała swój własny styl, doceniany nie tylko w kraju, ale także poza jego granicami. Piszą o niej światowe portale i magazyny, współpracuje z największymi projektantami, jest oryginalna, odważna i pokazuje, że „moda jest dla nas, a nie my dla mody”.
Jessica udowadnia, że nie trzeba bać się wzorów, nawet tych krzykliwych i wielkoformatowych. Zwierzęce printy potrafią wyglądać naprawdę dobrze w total looku albo w połączeniu z neutralnymi kolorami, a nawet neonami, na przykład w postaci butów. W jej stylizacjach pojawiają się też elementy nawiązujące do stylu kowbojskiego, które w szczególności pasują blondynkom.
Według influencerki dobrze też można wykorzystywać nadruki inspirowane latami osiemdziesiątymi i dziewięćdziesiątymi czy koszulki farbowane metodą tie-dye, również na co dzień, tworząc ciekawe stylizacje.
Ponadto Mercedes zdecydowanie częściej ma na sobie oversize’owe ubrania, które uzupełnia eleganckimi dodatkami. Całość prezentuje się wówczas nonszalancko i bardzo modnie.
Często też wybiera ekstrawaganckie i nieoczywiste kroje. Jak sama wielokrotnie podkreśla, obce są jej narzucane ograniczenia i nie potrzebuje dopasowanych ubrań, podkreślających jej sylwetkę, by czuć się dobrze.
Według Jessiki warto także mieć świadomość o ogromnej roli, jaką pełnią różnego rodzaju dodatki i akcesoria w całym stroju. Szokujące buty, interesująca torebka czy niecodzienne nakrycia głowy robią ogromne wrażenie, podobnie jak kolorowe elementy garderoby. Jessica Mercedes często łączy rzeczy od światowych projektantów z tymi z sieciówek i pokazuje, że można ubrać się dobrze, nawet jeśli nie dysponujemy dużym budżetem.
Poniżej przedstawiamy nasze ulubione looki Jemerced z ostatnich miesięcy:
Przeczytaj też: W stylu gwiazd: czego o modzie nauczyła nas Julia Wieniawa?
Zdjęcie główne: Christian Vierig/ Getty Images Entertainment/ Getty Images
