Złe nawyki, przyzwyczajenia czy niewiedza albo lenistwo mogą negatywnie odbijać się na naszej skórze. Pamiętaj, że każdy najmniejszy kroczek ma duży wpływ, szczególnie jeśli jest często powtarzany.
Przy okazji prysznica od razu myjesz twarz mydłem? To duży błąd, nawet jeśli jest to produkt naturalny z olejkami czy innymi substancjami. Każde mydło ma odczyn zasadowy (pH między 8 a 10), przy czym pH naszej skóry wynosi 5,5.
Zauważyłaś, że po takim myciu skóra jest ściągnięta? Nic dziwnego, mydło „wyssało” z niej całą wilgoć, a potem trudno odzyskać odpowiednie nawodnienie. Cera może tak się rozregulować, że zacznie albo nadmiernie produkować sebum, albo się łuszczyć.
Druga sprawa to zmywanie makijażu tylko płynem micelarnym. Wydaje się, że nie ma w tym nic złego, jednak czy nie zastanawiało Cię, dlaczego musisz zużyć mnóstwo wacików i dalej masz wrażenie, że każdy kolejny nadal jest brudny po przetarciu nim twarzy?
Płyn micelarny jest świetny do usuwania powierzchownych zanieczyszczeń, jednak nie radzi sobie z głębszymi, ukrytymi w porach. Tutaj potrzebna jest woda – z żelem albo pianką do mycia, a w przypadku ciężkiego, długotrwałego czy wodoodpornego makijażu – także olejek.
Niedokładny demakijaż sprawia, że brud zostaje i zatyka gruczoły łojowe. A na to rano nakładasz kolejną warstwę makijażu. Efekt? Zaskórniki i inne niedoskonałości, a nawet trądzik.
Kolejna zmora to położenie się spać w pełnym makijażu – czy to po imprezie, czy (o zgrozo!) na co dzień. Nawet jeśli wracasz do domu nad ranem i jesteś bardzo zmęczona, musisz bezwzględnie zmyć wszystkie kosmetyki i zanieczyszczenia.
Podczas snu organizm się regeneruje – i skóra także. Jednak w tym przypadku nie dajesz jej na to szansy. Pory będą zatkane, a stąd już krótka droga do powstania wyprysków. Do tego jeszcze skóra będzie zaczerwieniona, opuchnięta i przesuszona, przez co zmarszczki i worki pod oczami zostaną podkreślone. Pozostawienie tuszu na rzęsach sprzyja także wypadaniu włosków.
Pamiętaj, że wielokrotne unikanie demakijażu wieczorem nie tylko będzie pogłębiało mankamenty urody, ale też przyczyni się do powstawania nowych. Na rynku masz tak dużo produktów do demakijażu, że z pewnością znajdziesz taki, którego możesz użyć szybko, ale który będzie miał skuteczne działanie.
Prowadzenie niehigienicznego trybu życia nie prowadzi do niczego dobrego. Po skórze od razu widać, w jakiej kondycji jest nasze zdrowie i na jakie złe nawyki sobie pozwalamy. Pijesz dużo kawy, alkoholu, a przy tym źle się odżywiasz? Skóra ma gorsze warunki do regeneracji i szybciej się starzeje.
Podobnie się dzieje, jeśli palisz papierosy, a nawet gdy przebywasz na co dzień wśród palaczy – palenie bierne jest tak samo szkodliwe dla skóry. Używki i brak wartości odżywczych oraz witamin szybko powodują utratę blasku i szarawy odcień cery.
Ciągłe nerwy sprawiają, że skóra jest przesuszona, odwodniona, ściągnięta oraz słabo dotleniona i pozbawiona świeżości. Stres wpływa negatywnie również na włosy, które mogą zacząć wypadać, oraz na ciało, gdzie może powstawać cellulit, a pozostałe miejsca są opuchnięte.
Masz na sumieniu brak regularnego picia wody? Skórę trzeba nawadniać – nie tylko od zewnątrz, ale przede wszystkim od wewnątrz. Odpowiednia ilość wody (średnio 8 szklanek dziennie) zapewnia jędrną cerę, mocne paznokcie, ładne włosy i szczupłą sylwetkę. Pamiętaj, abyś miała ją zawsze pod ręką!
Wiek kobiety widać nie tylko po jej szyi, ale również po dłoniach. To one są narażone na zmieniające się warunki atmosferyczne, tarcie, moczenie czy kontakt z chemią. Przed każdym spacerem, a także po zmywaniu naczyń czy porządkach nakładaj na dłonie krem, który skutecznie je nawilży i przywróci komfort, a suchym skórkom każe odejść w zapomnienie.
Stopy – dbasz o nie wiosną i latem, ale przez kolejne pół roku, gdy chowasz je w skarpetkach, nie poświęcasz im zbyt wielkiej uwagi. Tak nie powinno być. Jeśli zadbasz o całoroczną pielęgnację (odżywczy i zmiękczający krem codziennie, a raz na 2–3 miesiące skarpetki złuszczające), wówczas w sandałkach czy klapkach Twoje stopy będą zawsze prezentować się zachwycająco.
Zimą mocno ogrzewasz pomieszczenia czy samochód, a latem intensywnie chłodzisz? Niestety takie działanie szybko odbija się na skórze – jest ona wysuszona, pełna nieestetycznych skórek oraz podrażniona. Przy okazji jeszcze konieczne staje się nawilżanie oczu.
Przeczytaj też: 7 błędów w pielęgnacji włosów, które prawdopodobnie macie na sumieniu
Zdjęcie główne: Gian Cescon/ unsplash.com
